Powyższy wywiad jest potwierdzeniem postawy tego człowieka jakie prezentuje od czasu mianowania go na stanowisko prezesa.
Z punktu ekonomicznego zasadne było by połączenie aktywów przy porównywalnych aktywach i pasywach.
Obecność w Cormay-u silnej grupy pod wezwaniem "Łapińskiego" świadczą o możliwym wrogim przejęciu, świadczą o takim zamiarze wypowiedzi Płocicy, gdzie wprost mówi, iż sprawne zarządzanie będzie możliwe po usunięciu przeszkód jakim są Tuorowie.
Jak można przejąć włoską spółkę skoro ona sama nie jest zainteresowane zbyciem aktywów na warunkach Orphee. Ma dalej przepłacać za pakiet mniej wart jak to miało miejsce w 2013 roku. Myślę, że usadowienie Tuorów w zarządzie Diesse wyczerpuje temat. Po wielokrość odnosiłem się o zapisy Memorandum, gdzie jest w sposób czytelny opisany i niezbywalne prawo akcjonariuszy do możliwości zbycia na warunkach tam przedstawionych. Takie samo postąpienie musiało by nastąpić przy starym zarządzie CRM. Odmowa respektowania tego dobrodziejstwa rozpoznana była by przed Sądem Polubownym.
Także p. Płocica nie ma nic do powiedzenia w tej kwestii i nie ma prawa ingerować w ustalone prawo.
Być może obecny prezes ma doświadczenie w zarządzaniu majątkiem spółek ale czy jego menedzerska przeszłość gwarantuje poprawne zarządzanie specyficzna branża.
W wątku Cormay wkleiłem istotne dokumenty w sprawie działalności tej spółki. Komunikaty w sposób przejrzysty wskazują bieżąca działalność. Total znał doskonale sytuację obu spółek i pozycje TT i do sierpnia jak baranek akceptował wszystko co się działo w ORP i CRM.