Wystarczy kogoś nazwać dzbanem (swoją drogą, ciekawa przypadłość, musiałeś mieć gliniane dzieciństwo) i już łapki w górę.
Wiadomo, że na forum tej spółki należałoby przytaczać takie opinie: "Warunki w pracy miałyśmy bardzo dobre! Wszystko to zasługa naszego prezesa i nie jest prawdą, że nad komputerami dach przeciekał! Szczególnie, że prawie nie padało! Prezes dba o nas jak ojciec najlepszy!"