Dnia 2019-03-22 o godz. 22:05 ~Realista napisał(a):
> Zasadnicza róznica polega na tym.
> Na Patentusie nie mają już akcji do blokownia kursu i musieli uciekać do góry.
> Na Fasingu i Moj to mają akcji wystarczająco i bedą mieszać, ustawiać, przerzucać,do wykończenia.
> Inne różnice: skład akcjonariatu
> Fasing za dużo uprawia hochstaplerki (za granicą) i zawsze kasę da rady wyprowadzić i utopić.
Odnosząc się do tego co piszesz;
Na patentusie po prostu popyt przeważył podaż ,tyle i tylko tyle. dopuki tak będzie ,będą wzrosty. Oczywistym jest że ma to powiązanie z bardzo dobrymi wynikami i rysującą się niezłą perspektywą .
Na fasingu faktycznie jak dotąd pomimo rewelacyjnych wyników i to 3 kwartały pod rząd , każda próba wybicia była natychmiast likwidowana. Pytanie czy tak postępuje ktoś chcący sprzedać akcje i to duże pakiety a więc można przyjąć posiadający również sporo gotówki na koncie.Tak postępują tylko fundy.Pytanie kto kupił i kiedy uzna że czas zarabiać.
Skład akcjonariatu ,nie ma tu wielkich różnic ,jedynie ta że patek ma mniejszy FF.....oficjalnie ,jak jest naprawdę któż to wie.
No cóż można coś wyprowadzić ale też można.......
Pzdr.