Witam,
mam tylko jedno pytanie. Z góry zastrzegam, że moim zamiarem nie jest krytykowanie innych uczestników dyskusji, a wypowiedzi na forum czytam z zamiarem poszerzenia własnej wiedzy i skonfrontowaniem własnych wniosków z obserwacjami i poglądami innych.
Pytanie:
Ludzie, którzy kierowali Lehman Brothers, Bear Stearns, Fannie Mae byli i są dobrymi ekonomistami - chyba zgubiła ich chciwość. Tworzyli nowe i rozwijali stare standardy/zasady inwestowania, koncepcje biznesowe (m.in. tu przyczynili się do kryzysu sub-prime), standardy rachunkowości itd. Nie wiemy, ile jeszcze jest trupów po szafach i czy te szafy to masowe groby (jak księgowi będą chcieli coś schować, to schowają). Czy jest zmienna, która pozwala uwzględnić w AT zdarzenia przyszłe, które nie wynikają bezpośrednio z dotychczasowej linii trendu (np. upadłość LH, czy Enronu)?
Pozdr,