Daj Ty spokój z tą Twoją Wólką. Wszystkie te produkty mam u Siebie w sklepie z odzieżą chińską, kiedyś może i ruch tam był, dzisiaj to i pies z kulawą nogą tam nie zagląda. Adidaski dla dzieci kupiłem z wyglądu nawet ładne 2 tygodnie i kosz sandałki podobnie na szczęście sezon krótki ciekawe że reklamacji nie chcą uwzględniać. Aha cena u nas 2x to co w tej hurtowni bo niby i tak tanio, może za darmo bym wziął. W butach trakkingowych z Campusa żonka już 8 lat po górach śmiga warte były swojej ceny (To tak dla porównania). Nie mowię że wszystko kupuję z tych firm ale ceny odzieży sportowej, bielizny odychającej porównywalne z uznanymi markami, nie zauważyłem tez większej podwyżki odnośnie wzrostu kursu (no chyba że jak piszesz zapasy wyprzedają), aha kolekcje z lat wcześniejszych w moich rozmiarach raczej nieosiągalne z reguły zostają S.
Pzdr