Bardziej mi chodzi o to że być może strategia jest już nieformalnie wdrażana i zaraz zacznie się dziać na naszych oczach, np. zacznie się właśnie od zbywania akcji przez insiderow na rzecz jednego podmiotu, potem zmiany w organach itd. I dopiero na sam koniec się dowiemy poprzez espi o co w tym wszystkim chodziło.