I tu się zdziwisz "orle inwestycji" ... widziałeś ten zapis, czy nie czytasz informacji ze spółki:
"Zgodnie z ustaleniami dokonanymi pomiędzy Spółką i Akcjonariuszem a Firmą Inwestycyjną, Firma Inwestycyjna w dniu dzisiejszym (14 marca br.) rozpocznie proces ABB, który (jak cała oferta publiczna Akcji Nowej Emisji i Akcji Sprzedawanych) zostanie przeprowadzony wyłącznie wśród
(i) inwestorów kwalifikowanych w rozumieniu Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady [UE] 2017/1129 z dnia 14 czerwca 2017 r. w sprawie prospektu, który ma być publikowany w związku z ofertą publiczną papierów wartościowych lub dopuszczeniem ich do obrotu na rynku regulowanym oraz uchylenia dyrektywy 2003/71/WE („Rozporządzenie 2017/1129”),
(ii) nie więcej niż 12 inwestorów innych niż inwestorzy kwalifikowani
(iii) inwestorów, którzy nabywać będą Akcje Nowej Emisji lub Akcje Sprzedawane o łącznej wartości co najmniej 100.000 EUR na inwestora."
A wiesz co to oznacza?
Emisja będzie ograniczona do małej ilości dużych podmiotów, a to oznacza cztery rzeczy:
1. Inwestorzy instytucjonalni będą obejmować duże pakiety akcji po pewnie ok. 100 tys. akcji i będzie ich raptem kilku do policzenia na palcach jednej ręki, co skutkować będzie wysoką ceną emisyjną, osobiście obstawiam poziom między 37 zł a 41 zł za akcję, i sporą grupę dużych instytucji, które w ogóle nie dostaną akcji ze względu na zaoferowaną niską cenę w ofercie.
2. Pula akcji jaka pozostanie dla inwestorów kwalifikowanych będzie zatem bardzo niska, co ponownie wpłynie na wzrost średniej ceny emisyjnej w ABB, bo aby objąć akcje trzeba będzie zaoferować cenę wyższą od tej jaką złożą duzi instytucjonalni. czyli realnie można więc jednak mówić w mojej opinii o przedziale ceny między 38 zł, a 42 zł za akcję.
3. Reszta, czyli jedynie 12 inwestorów wybrańców z Nawigatora, albo nie dostaną w ogóle akcji, albo będą mieli redukcję na poziomie 80% - 90%.
4. A to oznacza gwałtowny wzrost akcji po emisji, bo wszyscy "zdziwieni", czy to inwestorzy instytucjonalni, kwalifikowani czy zwykły "plankton" inwestorów indywidualnych, którzy teraz pozbyli się akcji licząc, że dobiorą taniej w emisji, wszyscy oni zaczną "gonić gwałtownie króliczka", a to z kolei podciągnie gwałtownie cenę do góry.
I puenta - zostało Ci więc mało czasu na zakupy w niskiej cenie bezpośrednio z rynku.
Teraz pytanie - czy jest jeszcze coś czego dalej nie rozumiesz "orle inwestycji"?
Ps. Nie ma za co :) :) :)