Napiszą dopiero jak znajdzie się ktoś chętny na jej odebranie. Z amazonem to będzie taka bajka jak z rynkiem chińskim: niby bardzo wielu użytkowników i potencjał spory, a ostatecznie złapanych klientów można policzyć na palcach jednej ręki bo nikt tytułami tej firmy się nie interesuje. Jak ktoś pamięta jak miało być na rynku chińskim a jak wyszło to sobie może by powiedzieć jak będzie z amazonem.