Nie miej do mnie pretensji o rózne imiona.Po prostu nie przywiązuje do tego uwagi i co mi przyjdzie na myśl w danej chwili,to tak sie nazywam. Nie jestem stalym bywalcem forum więc nie jestem bardzo zobowiązany ,aby trzymać sie jednego nicku. A co do naganiania- to masz racje,ze jest to troche naganianie,ale spowodowane takimi róznymi przemysleniami czy tez przeczuciami. Denerwuje mnie też  troche ,jak sie nic nie dzieje na spółce,a tym bardziej,że mam zakupione duzo ,a nawet bardzo duzo i  w tej chwili nie mam juz mozliwości na zorganizowanie wiekszej gotówki na dalsze  zakupy. Nie bylo mnie kilka dni i po prostu krakowska spóldzielnia mnie wyrolowała tak ,jak i wielu z Was. Jestem z Krakowa i wiem jak dzialają ,a na tej spólce przezyjemy jeszcze niejedno.POzdrawiam.