Tu nie i bożka chodzi tylko o pośrednictwo.zreszta były objawienia , jeszcze do niedawna te osoby z Portugalii żyły.
Widzisz Bóg powierzył narodziny Jezusa z łona Maryji to też przemysl sobie.
Nawet cud w kanie galilejskiej przypomnij sobie stał się za pośrednictwem Maryji to ona usłyszała że nie ma wina i poszła do Jezusa poprosić o pomóc w trzech słowach "nie mają wina"dlatego chcę ci powiedzieć że to nieedo bożków ludzie się modlą a do świętych pośredników.
A jak nie chcesz tak daleko sięgać to poczytaj o ojcu Pio albo jedź go zobaczyć do Italii, bardzo ciekawy człowiek ze stygmatami i bilokacja.sa ludzie którzy żyją i go pamiętają, poszukaj ich i porozmawiaj może wiara twoja się umocni.pozdrawiam