Nie miałbym żadnych pretensji do Road w tym zakresie, jeżeli jej prezes nie udzieliłby wcześniej wywiadu na stockwatch odnośnie wyników playtestów. Na jego podstawie zdecydowałem się zostawić więcej akcji przed premierą niż miałem planach. A co się okazało? Ano okazało się, że wszystkie zapewnienia prezesa można sobie było włożyć między bajki.
Zespół jak najbardziej chwalę za wydajna pracę nad patchami, co do władz spółki jednak mam wątpliwości.
P.S.
Producent tez ma jakiś wpływ na wydawcę, jakby powiedzieli że potrzebują tych playtestów to pewnie by je zostawił, bo co im to za różnicę robiło? Widać wyraźnie że wystarczyło kilka dni na poprawę błędów tym większą szkoda, że nie wykorzystali okazji.