Kto w to szambo wejdzie utonie jak ci co kilka lat temu tu popłynęli. Paszczak emitując prawie 1 000 000 000 nowych akcji nie chciał kupić w wezwaniu 20 paru milionów od Komputronika. Widać na kursie mu nie zależy bo gdyby zależało zrobiłby wezwanie czym podbiłby kurs do 2 zeta. a tak jeden leszcz próbuje odzyskać kasę robiąc podbitkę ale czy znajdzie jeleni? Wątpię. Od tej spółki to każdy normalny trzyma się na dystans.