To prawda mielenie trwa w najlepsze i brak kompletnie dawców z zewnątrz. Cały czas zastanawia mnie ostatni komunikat o tej zmianie zamiaru z zakupami przez Sawickiego. Można to interpretować na kilka sposobów:
- widzi, że kurs jest naprawdę zdołowany i chce troszkę okazyjnie dokupić poprawiając jednocześnie wizerunek oraz teoretyczną wartość "swojego" majątku.
- może chce zmienić taktykę i nagle jak Feniks z popiołów pojawi się wielkie netto a Pan Sawicki dysponując już odpowiednim udziałem będzie zgarniał sowite dywidendy -> tu słabym punktem jest to, że jeżeli teraz "spija" netto na lewo to jest to bardziej efektywne niż w przypadku uczciwej gry ale dzięki temu zdecydowanie zyskał by na wartości pakiet jego udziałów no i prestiż...
- wie, że będą b.kiepskie wyniki i kurs jeszcze zjedzie ale sytuacja jest przejściowa (np. IIIkw) więc poczeka sobie do wyników i później zacznie spijać ustawiając się pod lepsze czasy
- może nic nie kupić a ta informacja jest tylko takim pierdnięciem w stronę wkórw... akcjonariuszy
W TEJ FIRMIE ZDECYDOWANIE BRAKUJE WIARYGODNOŚCI ORAZ DOBRYCH INTENCJI GŁÓWNEGO UDZIAŁOWCA