Jedynym co tam jest to wyklarowania jest dojście do prawdy, czy gra PH istnieje i ile pieniędzy inwestorów w tym utopili. Ponad pół roku temu ogłosili zawarcie listu intencyjnego z wydawcą, którego nazwy nawet nie podali (fake pod kolejnych naiwnych na akcje?). Umowa miała być podpisana kilka miesięcy temu i jak jej nie było tak nie ma i konkretów też nie ma. Akcji dopuścić nie mogą, bo nie stać ich na kancelarię, ale stać ich na wyprzedawanie majątku spółki z odroczonym terminem płatności o ponad 2 lata, czym ewidentnie działają na szkodę spółki i akcjonariuszy. Komu te akcje sprzedali? W czyim interesie działają? Jeśli ktoś jest zainteresowany wysłaniem skargi do KNF mogę podzielić się wzorem mojego pisma. Jeśli będzie więcej skarg to może szybciej się dowiemy co tam tak naprawdę się dzieje. Czy jest jakaś zamknięta grupa dla oszukanych? Tutaj nie można pisać wszystkiego bo pewnie zarząd czyta.