Dnia 2023-08-20 o godz. 20:26 ~zoska napisał(a):
> No to może ja panów pogodzę :) i trochę "pogdybamy "
> .
> Rozważmy taką sytuację : do @zoski / zwykly członek PAM -od czasu jego powstania /,
> zgłasza się przedstawiciel jakiegoś Funduszu np. z Luksemburga i mówi : jesteśmy zainteresowani zakupem wszystkich akcji Petrola będących w posiadaniu PAM . Ta ilość akcji pozwoli nam przejąć władzę w Petrolu i zrobić swoje porządki .
> Nie możemy pójść z tą propozycją do Prezesa PAM , bo jest jednocześnie Prezesem Spólki . Widzimy, czytając forum Bankiera :), co mogło by spotkać Prezesa i RN ze strony akcjonariuszy niezrzeszonych - sądy , sądy, a może i jakaś gałąz na przydrożnym drzewie :)
> Tak więc zoska , dla świętego spokoju ogarniemy sprawę bez prezesa PAM /sprzeda nam soje akcje jako zwykły pamowiec :)/
> ty tylko obgadaj z tą 200-ką ludzi jaka cena wyjściowa do negocjacji .
> Jak się dogadamy , to już dalej nasza głowa , jak poprowadzimy sprawy Petrola i gdzie będziemy szukać Inwestora branżowego .
> I nikt już nam nie będzie mieszał w naszym "garnuszku". :)
>
> Czy może być taka wersja ? Zgodna z polskim prawem? Pogodziłam panów ?
Rozważmy taką sytuację : do @zoski / zwyklego członka PAM -od czasu jego powstania /, przychodzi listonosz z wezwaniem do sądu jako świadek w sprawie przeciwko Ryszardowi Małeckiemu w zorganizowaniu cichej sprzedaży akcji spółki na szkodę części akcjonariuszy. Przed salą sądową na korytarzu pewna zośka zwykła członkini Pam spotyka grupę co najmniej kilkudziesięciu kolegów i koleżanek zwykłych członków PAM, gdzie ich z radością wita bo teraz nie jest sama :-).
Przed rozpoczęciem pytań Sąd na wniosek strony przyjmuje przysięgę od zwykłej zośki: "Świadoma znaczenia mych słów i odpowiedzialności przed prawem przyrzekam uroczyście, że będę mówiła szczerą prawdę, niczego nie ukrywając z tego, co mi jest wiadome" - odpowiedzialność karna. Zośka musi odpowiadać na wiele pytań (wiedząc, że inni też będą wałkowani), w tym w jaki sposób przedstawiciel funduszu z Luksemburga znalazł drogę do zwykłej zośki, ze szczególnym uwzględnieniem samego Ryszarda Małeckiego i jego paru pomocników.