jakie rozczarowanie?
ok. 30% idzie na dywidendę. Miły dodatek do inwestycji.
Jeśli spółka ma pomysł jak efektywniej spożytkować pozostałe środki, to nie mam nic przeciwko.
Dodatkowo spora część zysku za 2016 trafi na kapitał dywidendowy, co też jest kierunkowo interesującym rozwiązaniem