Sens porównywania jest taki, że dywidenda jest wypłacana z zysków jednostkowych. Więc Prezes jak chce dostać np. 1 mln to robi to poprzez wynagrodzenie w spółkach i nie jest zupełnie zainteresowany dywidendą którą trzeba się dzielić z innymi. Mówiąc wprost wystarczy dzióbek podstawić wystarczająco wysoko to nie trzeba się dzielić z innymi. Zresztą zróżnicowanie w wynagrodzeniach członków zarządu to potwierdza.