To prawda, że ostatnie wydarzenia są nieco rozczarowujące. Nie do końca rozumiem o co im chodzi. Jednego dnia info że strategia na następne lata itd. a w kolejny dzień sprzedaż akcji kolesia z zarządu. Jaki w tym sens? Przecież nie warto robić szumu aby sprzedać głupie 80k akcji. Co więcej, perspektywy dla firmy wydają się rzeczywiście optymistyczne więc sprzedaż po tej cenie wydaje się całkowicie niezrozumiała.
No nic. Musimy czekać do kolejnych raportów. Podstawa to dobre wyniki. Bez tego żadne skupy czy sprzedaże akcji nic nie dadzą.
Wakacje raczej flauta i kiszka. Dopiero na jesień może coś się zmieni.