byłoby, 5 lat temu. Za późno, tzw. kryzys załatwił wszystkich zadłużonych.
Niestety świat nie może się wciąż "rozwijać", tzn. produkować budynki, centra handlowe, samochody, które i robi się i kupuje na kredyt. Mamy teraz lata "równoważenia" bilansów, a Orco zadłużyło sie po prostu za bardzo. Przez pewien czas myślałem, że wyjdzie na prostą, bo firma zarządzana była rzetelnie, ale nec Hercules contra plures, masa wierzycieli zrobi swoje. Firma może będzie działać, nawet całkiiem sprawnie, ale kurs akcji musi spaść, bo za dużo się zrobiło "właścicieli". Przy obecnym poziomie wyceny spółek z branży wskaźniki Orco są ok, z wyjątkiem jednego - zadłużenia.