Nie mam w tym przypadku, żadnych docelowych poziomów. Uważam, że Dąbrowski z Kosiorkiem chcą zbudować coś wielkości WB. Różnica jest głównie taka: tam prezesi z głową zbudowali superfirmę i teraz chcą ją wprowadzić na giełdę. Dąbrowski z Kosiorkiem weszli praktycznie z niczym na giełdę, żeby łatwiej im było budować superfirmę. Nie wykluczam, że po jakimś wystrzale oddam trochę akcji, żeby odkupić. Ale na razie PRH praktycznie nie zaczął tego, do czego go stworzono. Więc grzecznie czekam. Myślę, że widać po ruchach zarządu, że jest na co. Ale nie wszyscy muszą tak uważać