A skąd pomysł, że nie doszło jeszcze do odcięcia od akcji?
Są poważne podstawy, by przypuszczać, że jest kilku sporych posiadaczy akcji (po kilka-kilkanaście tysięcy). Chodzą plotki o dwóch posiadaczach czających się pod progiem 5%. Są też gdzieś brakujące akcje Movie Games, które nie poszły w ramach publicznej transakcji a to jakieś 2-3% wartości spółki.
Tutaj realny free float to może być 15-20%. Czyli papiery warte jakieś 15mln PLN. Tego typu obroty się na takich małych spółkach wielokrotnie zdarzały w gorącym okresie (przed premierami itp.). A patrząc na to, że wpuścili DRAGO na główny parkiet, to raczej nikt tu nie będzie stopował wzrostów rzędu 200% (czy to jest zdrowy wzrost, dający kapitalizację do utrzymania - to kompletnie inna sprawa).