Jeszcze w lipcu mieliśmy tutaj poniżej 30zł na kursie, a podejrzewam, że rozmowy o zakupach za prawie 50mln rozpoczęły się zapewne na długo wcześniej. Sam jako drobnica, kilka razy sprzedawałem pakiety MDG bo potrzebowałem kasy na coś innego, pomimo tego, że główny pakiet chce sprzedać na znacznie wyższych poziomach niż obecnie - czy to w jakikolwiek sposób zmienia potencjał jaki ma spółka? Dla mnie jak do zabawy wchodzi większy kapitał, to jest to byczy sygnał i raczej powód do radości niż do zmartwień, ale pewnie dlatego, że swoje pakiety już mam i nie muszę na bankierze naganiać na spadki ;)