mozliwe ze jeszcze jakiś trup z szafy wyskoczyć przed raportem ale nisko oceniam prawdp tego zdarzenia
Sam raport, IMHO, będzie dobry ale to już przeszłość a rynek patrzy na perspektywy
One tez nie są najgorsze-ktos zboże z Ukrainy zalegające w magazynach będzie musiał wywieźć, ktoś tez węgiel rozładować.
Może finalnie porozumienia z Bumechem nie udało się przełożyć na konkrety?
Może ktoś boi sie letniej korekty i spadku światowej koniunktury?
Czego nie wiemy, tego nie wiemy.
Na razie mamy oddłużona spółkę w niezłej branży. Czas cięć do kości zakończony.
Teraz czas na prorozwojowe działania zarządu.
Może konkrety po raporcie rocznym ?