Albo ktoś chce wywołać panikę, żeby rozruszać trochę "niezdecydowanych" akcjonariuszy i zgarnąć sporo akcji przed raportem. To w optymistycznym scenariuszu.
W negatywnym natomiast jest coś czego nie wiemy, choć mówiąc szczerze wydaje się, że ciemne chmury nad spółką zostały już przegnane.