Dnia 2025-07-17 o godz. 20:18 ~ka napisał(a):
> Dnia 2025-07-17 o godz. 13:02 ~Kosiarz napisał(a):
> > Dnia 2025-07-16 o godz. 21:00 ~ka napisał(a):
> > > Dnia 2025-07-16 o godz. 20:41 ~Bogdan_mówi napisał(a):
> > > > https://youtu.be/-4Z0S4URet4?t=194
> > >
> > > no to faktycznie ”po matce Penelopie” …
> >
> > I to ze stajni Myszkowice :-)
> >
> > Dalej... Trypla, w nomenklaturze jeździeckiej, to potoczne określenie trójskoku, czyli zestawu trzech przeszkód ustawionych kolejno na parkurze, które koń i jeździec pokonują w jednym rytmie, bez zatrzymania i z zachowaniem określonej liczby fouli (kroków galopu) między elementami. To jeden z najtrudniejszych elementów na trasie konkursu skoków przez przeszkody, ponieważ wymaga od konia doskonałej równowagi, rytmu, kondycji oraz skoczności, a od jeźdźca precyzyjnego dosiadu, wyczucia tempa i umiejętności właściwego ustawienia konia przed każdym skokiem. Trypla najczęściej występuje w układzie np. stacjonata–okser–stacjonata lub okser–stacjonata–okser, a odległości między przeszkodami są tak dobrane, by wymusić jeden lub dwa foule galopu, w zależności od poziomu trudności konkursu.
>
> ##
> Koń zawsze wie jak się ustawić do skoku, wystarczy mu tylko nie przeszkadzać :-) poza tym ujeżdżalnia jest tak nudna jak patrzenie na tablicę notowań Łyska :)) Na ten pierwszy film w wątku popatrz…west, wiatr i radość, no i ’Kapelusze pod dostatkiem’ nie wzięły się znikąd… :-) , ale to inna para butów.
> Łysek ciągle ma jeszcze spore szanse na wygraną w tym roku, nawet startując z opóźnieniem… :) tylko jaka data rozstrzygnięcia wyścigu? Koniec roku? Stawiam, że wyprzedzi tego tutaj poprawnie jadącego :-D
>
Oj tak, koń wie, co robi byle mu nie bruździć dosiadem i myślą :)
Ujeżdżalnia faktycznie jak giełda Łyska: zmienność zerowa, emocje na poziomie popołudniowego serialu. A ten pierwszy film to czysta frajda, luz, przestrzeń, konie wiatrem pchane, a jeźdźcy z bananem na twarzy. „Kapelusze pod dostatkiem” to nie tylko styl, to stan ducha. Łysek może i wystartował późno, ale ma końskie serce i jeszcze nie powiedział ostatniego foula! Coś czuję, że ten jadący z przodu zaczyna już patrzeć przez ramię… :)