I znów klakierzy i zaklinają rzeczywistość :) podoba mi sie ich wytrwałość w szerzeniu ciepłej wody w każdym kranie. Marketing wciskany to zawsze jakaś umiejętność. Pracujcie nad tym, może się dopracujecie czegoś. Klakierzy to taka dziwna grupa, która klepie obraźliwe teksty, bo oczywiście na niczym się nie znają, nie posługują się argumentami (ale skąd mają je wziąć?) ale hasła klakierskie pt " idzie hossa" , "będzie się działo" wychodzą im dobrze. No cóż, każdy orze jak może.