Myślę Niki, że chyba nie do końca masz rację.
Z tego co mówi spółka w komunikatach to problem z przygotowaniem pierza jest po stronie ubojni IKO i Bomadek a nie spółki.
Z tą linią jest tak jak w zawodowej energetyce, jak wrzucasz za mokry wsad w zawodowej energetyce to się nie pali, albo pali się słabiej i spada efektywność produkcji energii, bo przy bardziej mokrym wsadzie część energii idzie na odparowanie nadmiaru wody zamiast na produkcję ciepła. Analogicznie jest przy tego typu instalacjach i dlatego zapewne spółka stawia swoim dostawcom wymóg aby wsad nie przekraczał wilgotności 35%, co jest dla manie jak najbardziej zrozumiałe.
Co do paliw alternatywnych to mają one co do zasady małą wilgotność, jeśli są suszone (do 15%). Jeśli nie są suszone to ich wilgotność przed suszeniem nie przekracza zazwyczaj 25-30% (potwierdzają to producenci paliw alternatywnych), więc nie sądzę aby z takim paliwem to urządzenie przy takiej wilgotności miało problem.
Co do samej linii, na której spółka robiła badania to jest na stronie internetowej spółki w zakładce "Technologia" nowy film o technologii. Są w nim zdjęcia tej pierwszej linii. Nie jest to jakiś prototyp, ale pełna wersja z automatycznym systemem sterowania, który widać na zdjęciach.
Polecam wszystkim obejrzenie tego filmu abyśmy wiedzieli o czym konkretnie mówimy.