Chłop sam nie dawał rady . Wziął sobie kompana starego .Na naszych oczach żąglują akcjami. Teraz pewnie Kaszub wszystko co ma w odpowiednim momencie przewali na rachunek chłopa . Chłop zapakuje pełne wory po 9 gr i pewnie będzie jazda ponownie. Przy okazji ostatnie niedowiarki pozbędą sie swoich pakietów co tak skrzętnie uzbierali uśredniali w każdą stronę.