Ja tu siedzę ze dwa lata i póki co kokosów nie ma, słabe obroty. Coś do przodu, trochę w plecy.... bezruch.
A co do jego dziwnych wypowiedzi Namyślajacego się, to myślę że jest to spowodowane silnym stresem być może... nieudaną inwestycja w której pokładał nadzieję. A na giełdzie to albo w górę albo w dół, chyba, że KGN to długo w bok :)