Prawda jest taka że ja nie muszę wiedzieć czy ktoś ma już dosyć i pomimo tego że niewiele zrobił to już i tak mu się więcej robić nie chce.
Ja wiem jedno że moje śledztwo z tytułu oszustwa ze względu na szereg transakcji jest aktywny a gdyby coś dziwnego się stało w Polsce to następnego dnia wpłynie zawiadomienie do prokuratury Europejskiej oraz innych instytucji zgodnie z obietnicą.
Spokojnie drazy drąży skałę.
Grzech zaniechania nie jest dobry.
A zło może się wplenić właśnie dlatego że wielu dobrych ludzi nic nie robi żeby je powstrzymać.
Pisałem wielokrotnie aż w końcu ja się znudziłem że trzeba założyć sprawę cywilną. Sprawa cywilna się nie przedawnia a od kwoty roszczenia nieustannie rosną odsetki.
Oczywiście niech się tym martwią ci którzy mają dużo akcji.