Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że nawet gdyby tak się stało to i tak nikt nie wypuści akcji z ręki. Gi może sypać na spadki, a ludzie będą dobierać. Trzymamy za klejnoty bardzo mocno, bo każdy wie o co toczy się gra. Na pewno nie o jakieś 1,8 w wezwaniu :)