Nie Ty pierwszy nie ostatni. Sam wpakowałem w to grubo ponad 100k zł, strata wynosi na dziś ponad 60k zł. Kilka miesięcy temu sprzedałem połowę i kupiłem za wszystko PZU i PKO BP, teraz mam tam prawie 40% zysku i żałuję, że nie opylilem więcej, ale kto wiedział. Aktualnie sam nie wiem co robić, wiele spółek mocno odbiło, w tym KGHM, na który niestety się nie załapałem, więc ryzyko wejścia większe. Może Orlen, bo tam kurs szura po dnie, choć polityczne uwikłanie odstrasza, z drugiej strony dywidenda 5%, więc można potraktować jak półroczną lokatę. Po cichu jeszcze liczę na Saule, pomimo, że ich podejście do akcjonariuszy jest wręcz żenujące. Nawet nie byli w stanie zrobić krótkiej konferencji od czasu połączenia. Ba, nie przedstawili plan rozwoju, celu, harmonogramu, cokolwiek. Patrzac z zewnątrz, odnoszę wrażenie jakby od kilku miesięcy nie robili nic, więc w jaki sposób kurs ma rosnąć?
Pocieszam się tym, że pieniądz lubi ciszę i oby w końcu pojawiła tzw. petarda.