Ponieważ na MDI zrobiła się totalna flauta (gdzie się podział ten popyt tak tak agresywny przy 4 i 5 zł?), a Ggolas coś nie wrzuca nowych optymistycznych prognoz co do przyszłości branży w jakiej działa spółka, napiszę coś o JSW. A mamy tam na akcjach niezmiernie ciekawą sytuację. Otóż Fundusz z Bostonu kolejny raz zwiększył krótką pozycję do 1% ! A zatem aby utrzymać (zdołować) kurs już wywalił w rynek ponad milion akcji. A przecież będzie musiał je wkrótce odkupić! Tym bardziej jest to dziwne, że gra właściwie przeciw całemu rynkowi surowców. Notowania węgla koksowego, i koksu, czy wyrobów stalowych osiągają kolejne maksima, i wycena JSW musi zacząć to uwzględniać w kursie. Co się z tym wiąże? Chyba nie trzeba tłumaczyć. Odbicie kursu gdy fundusz zacznie odkupować akcje z rynku może być niezwykle dynamiczne. Nie tyle zachęcam do kupna, ile do obserwowania zachowania się akcji JSW chociażby w celach szkoleniowych.