Moze dlatego, ze brakowalo mu kapitalu i gdy zaczal poszukiwac to trafil na cwaniaczkow, ktorzy chcieli go wykolegowac z biznesu. Ale to tylko gdybanie. Za malo wiemy, polityka informacyjna lezy, a historia spolki powoli nadaje sie moze na kryminal, no a co najmniej na sensacje ;) Ja jednak czuje w kosciach, ze tutaj da sie zarobic, nie wiem od jakiego poziomu ale mysle ze bedzie dobrze, bo sam pomysl na biznes jest ok, tylko wykonawcy slabi ;)