Dla mnie szans nie ma żadnych na ratunek, a taksa wynosi 500 tys. za dla kancelarii za stworzenie dokumentacji wstecznej i opis. Wiem, że dzwonią po wszystkich znanych i to z ich informacji wynika, że są obserwowani - będą prawie na pewno wykluczeni.
Uważajcie Panowie bardzo, K.
Nie bardzo rozumiem te zdania , co to ma być za dokumentacja wsteczna za 500 tys?Kto tyle płaci, prezes Nalepa?Za sporządzenie kwitów do tyłu?I kto kogo obserwuje?Prezesa czy spółkę?