Warto mieć obie bo to bardzo różne spółki. Obie bardzo niedowartościowane. Mam je obie.
Fasing niedowartościowany fundamentalnie szokujące około 9 razy.
MOJ mniej ale tu są większe szanse na spekulacyjne wzrosty powyżej fundamentalnie godziwego poziomu 8.5-12 bo akcji mało a główny akcjonariusz nie może sypać. MOJ to idealny papier dla dużego inwestora lub fundu bo ma kupę kasy co roku płaci dywi a co kwartał ma zysk. Na razie grubasa nie widać albo umiejętnie zbiera. Jak wejdzie ostrzej to akcje się skończą.
Po kryzysie interesują mnie tylko spółki produkcyjne z dobrymi perspektywami rozwoju. Tylko takie i za wyjątkiem budowlanki bo oni mogą księgować jak im się podoba a ja nie potrafię z raportu dojść do realnych wartości.