Bo Peroli niczego nie odkrył.
Wiercili, wiercili i niczego nie znaleźli, Ryszard Krauze do końca lutego 2014 sprzedał swoje akcje, rolnik z Przasnysza zablokował dalszy dodruk akcji, kasa się skończyła i firma padła.
A po 2016r. petrol nie miał nawet kasy na wynajęcie sali żeby przeprowadzić WZA.
Sądowy komornik nie znalazł w firmie nic co mógłby sprzedać - NIC żądnego aktywa!!!
Pozdrawiam
Daniel