zapomniałem dodać.Mieszkanie owszem dobro pierwszej potrzeby ale deweloperkaa to branża cykliczna szczyt koniungtury był w 2007 roku i nie wydaje się zeby powrót popytu na mieszkania miałby nastąpić w 3 lata od poprzeniego szczytu.Może za jakieś 6 lat.Dostąęp do łatwego kredytowania jest utrudniony, ludzi po prostu nie stać na własne M.Większość pracuje za marne grosze i za co niby taki przeciętniak miałby kupić mieszkanie nowe skoro pracuje za niecałe 2000 zł a żeby mieć zdolność kredytową trzeba chyba zarabiać z 4500 czy jakoś tak.Mieszkanie w polsce to luksus.A konkurencja na rynku mieszkaniowym wielka.