Hommo-bankrut wyczul jak nic, dokupil trupa na gorce za ostatnie pozyczone :)
Tak ulica sponsoruje grubego, klasyka rocka.
Tymczsem ochydna prawda z Kryvyi Rih- siedziby KSG, ktorej los jest przesadzony:
In the Kryvyi Rih district, the Russians burned the crops on several tens of hectares of fields. Source: Head of the military administration of Kryvyi Rih Oleksandr Vilkul.
Według policji siły rosyjskie ostrzeliwują ziemie uprawne pociskami zapalającymi. „Każdego dnia wybuchają duże pożary, setki hektarów pszenicy, jęczmienia i innych zbóż już się spaliły (…) By uratować choć część plonów, mieszkańcy wsi pracują z maszynami obok ściany ognia”, a Rosjanie celowo nie pozwalają gasić pożarów – napisano w komunikacie.
Ukraińscy urzędnicy nie mają wątpliwości, że działania Rosjan są zamierzone. W ubiegłym tygodniu policja w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy, na jednym z najważniejszych obszarów rolniczych w kraju, wszczęła postępowania w sprawie „celowego niszczenia” upraw przez rosyjskie wojsko.
„Przez ostatnie cztery dni nasze kolana są zakrwawione, gasimy (pożary) na polach. Oni (Rosjanie) szczególnie uderzają w pola, pola pszenicy i jęczmienia, każdego dnia” – dodał rolnik.Serhienko stracił w ostatnich dniach 30 hektarów pszenicy i 55 hektarów jęczmienia. „Te 1200 hektarów, do których nie mogę się dostać, też się pali. Ale co mogę zrobić? Nawet tam nie pojadę” – pożalił się.
Rolnik z obwodu zaporoskiego Pawło Serhienko powiedział CNN, że ma 3 tys. hektarów pól, ale uprawa prawie połowy tego obszaru jest obecnie zbyt niebezpieczna z powodu działań rosyjskiego wojska. „Nie możemy nawet się tam dostać. Albo jest zaminowany, albo leży blisko okupowanych terenów, dosłownie na linii frontu. Mieliśmy okupantów na części pól” – powiedział.
Pożary trawią uprawy zbóż na Ukrainie, które i bez tego trudno byłoby zebrać i wyeksportować w warunkach rosyjskiej inwazji. Według ukraińskich władz Rosjanie celowo bombardują pola pociskami zapalającymi, by wywołać globalny kryzys żywnościowy – opisuje stacja CNN.W różnych częściach Ukrainy, w tym na obszarach z najżyźniejszymi glebami, często pojawia się ostatnio podobny widok: letnie niebo skrywają kłęby dymu, a na polach kombajny usiłują zebrać zboże, zanim pochłoną je szalejące pożary — pisze amerykańska stacja.