a skoro wyniki wspólnie prowadzonych działań są tak dobre, to dlaczego jest tak źle? Tylko niech mi nikt nie wmawia, że sytuacja w której tak wiele osób 15 lat czeka na sprawiedliwość jest sytuacją właściwą, korzystną, dającą nadzieję.
ja wiary nie tracę, nic takiego. Dziwi mnie tylko ten nieuzasadniony niczym optymizm wszystkich, lub prawie wszystkich członków porozumienia co do tego, że rozliczenie po godziwej cenie! czeka może już za rogiem. Ile jeszcze trzeba wytrzymać robiąc w kółko to samo? Trzy lata czy może pięć? Chciałbym się psychicznie przygotować ;-))