Ano właśnie. Moje prorocze słowa z marca się spełniły. Stawiam całą moją zagrodę z gadziną w podkarpackiem, że do końca roku dwucyfrówka nie wróci. Przegram, oddaję gospodarkę, wygram zagarniam wszystkie akcje perły przegranego. Kto podejmie wyzwanie? Znajdzie się odważny na zakład z wiejską babą?