> tak że teorii spiskowych jest wiele a rozwiazania sa
> najprostsze........ Serenity wzięło akcje Balticonu za taką
> sama kase jak Balticon Serenity, prosta wymiana i układ...
> nikt nie zapłacił NIC......... Nalepa olał swoja spółke dla
> kasy.....Balticon nie zdążył nic zrobić.....został tak samo
> wyruch...... jak drobni akcjonariusze Balticonu...... były
> słowa Prezesa bodajże przy 60gr.... że kurs jest niski i to
> wyjatkowa okazja albo coś tedy ( nie chce mi sie szukac
> wybaczcie )
Dla mnie ten układ potwierdza tylko, że prezes Balticonu ściśle współpracował z Nalepą robiąc na zewnątrz dobrą minę do złej gry. Mamił akcjonariat jak to spółka jest niedowartościowana a jej kurs niski i atrakcyjny ( nawet kupił kilkadziesiąt tys akcji BLT dla uwiarygodnienia siebie ) wciągając niczego nieświadomych inwestorów. Faktycznie podzielił się pod stołem zyskiem z Nalepą, który tak kreatywnie handlował papierem Balticonu.