Podziwiam tego kogoś co tak pięknie potrafi wciągnąć od tak 200 tysięcy i więcej akcji. Umiejętne zbieranie, takie po cichu, powolutku. Zaniżenie malutkim wolumenem a potem znów góra i obrót za pół miliona złotych wzwyż. Już któryś raz tak jest robione. Zgadzacie się?