Ależ to proste .... mam tego 300k nie planuje dokupic teraz bo nie ma szans na moje oko aby wzroslo ... jesli zacznie rosnac wyraznie to byc moze dokupie powiedmzy 100k i jak uznam ze to szczyt gorki to sprzedam (inne) 100k. Znow bede mial 300k ale czesc juz z zysku tak? Serio to az takie proste ....
tymczasem obstawialem ze niedziwadki przewaza i przewazaja .... moze jednak czytam to lepiej? :P