Według mnie to jest właśnie takie proste, bo jakoś od dawna nie widać zmian w procentach akcjonariatu. A gdyby fundusze faktycznie tak obracały papierem dla poprawy swojej płynności, jak twierdzisz (chociaż te procenty to chyba z palca wyssałeś, żeby poprawić swoją wiarygodność