Bo nie ma sztucznie nabijanej wishlisty u Ruskich/Chińczyków i nie było ani prologu ani cross-promo, ani prasówek. Obecnie gracze nie dodają gier, które nie mają daty premier. Także skończyło się eldorado, że duża wishlista = hit, mała nie hit. Trzeba oceniać jakość gry samemu i ci co to ogarniają mają przewagę. Jedni będą inwestować w gry bez szans ze sztucznie nabitą wishlistą i zawisną na lata inni znając team, temat, jakość i potencjał zarobią. Tak jak na innych gałęziach GPW. Masz wiedzę, zarobisz, patrzysz na nic nie warte cyferki - stracisz. Niedawno wyszło najważniejsze info dla Atomica, potwierdzone jeszcze mailowo. Kto gapa ten nie ogarnie ;) tzn. kupi na topie jak już będą chwalić się.