Sprecyzuje, bo albo nie wyrazilem sie dostatecznie jasno. Albo masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem, to nie sa jedynie moje spostrzezenia, ale fakty, a swoim ostatnim wpisem jeszcez bardziej to potwierdziles. Nie masz zielonego pojecia o mnie, nie masz zielonego pojecia o Wikanie a zgrywasz eksperta a jakby tego było mało rzucasz jakimis absurdalnymi insynuacjami nie majacymi z rzeczywistoscią wiele wspolnego, dlatego moje spostrzezenia graniczace z pewnoscia sa takie ze za bardzo to nie mamy o czym rozmawiac... żegnam