Tak tak, piękne słówka z raportu vs kurs akcji.
Bo to pierwsza spółka która wytacza piękne wizje, prawda? Szkoda tylko, że rynek ma inne zdanie.
To teraz pytanie, znawcy z forum vs kurs akcji? Kto ma racje?
Ja obstawiam, że znawcy z forum stąd znikną zaraz, bo mydlić oczy można tylko do pewnego momentu.
Myślcie za siebie, a najgorszy sort to ten „kalkulator”. Ciągle piękne frazesy, wizje świetlanej przyszłości przy spadającym kursie. Psychika mu siadła, on broni kursu bo siedzi na stracie i zagina rzeczywistość, tyle.