jestem - jedno stłuczone kolano wystarczy.
pisałem na tym wątku że nie dbam o Wasze pieniądze - nie moja sprawa.
najczęściej tak jest że jeśli podejmujesz decyzję o zakupie akcji to wierzysz że jest to dobra decyzja. na pewno czytałeś wpis Śniegowego na początku wątku - tego wariantu który opisał ja wykluczyć nie mogę. nie ukrywam że akcje DEPa miałem (nawet zarobiłem) dziś nie mam. nie naganiam bo jak pisałem obserwuję i wskoczę gdy moim zdaniem będzie czas. jeszcze nie teraz.
na temat mojej schizy jak to napisał Dark7 - zakup akcji przez osoby zarządzające (nawet w niewielkiej ilości) zawsze dobrze wpływa na PR spółki. myślę że prezes kupi w odpowiednim momencie ale na razie tego nie zrobił.
Martin, nie wyśmiewam się z ludzi którzy zainwestowali w DEPa (Znachor pisał kiedyś że ma tego b.dużo) piszę tylko że moim zdaniem nic nie jest jeszcze przesądzone.
pozdrawiam