Kulawy już to kilka razy tłumaczył. To jest trochę zagmatwane bo do obowiązku ogłoszenia wezwania i przymusowego wykupu liczą się akcje własne spółki a do głosowania na WZA nie. Żeby zdjąć spółkę z giełdy poprzez uchwałę WZA muszą mieć 90% głosów na WZA. Banda Siwca z Interminexem mają razem 55,09 % akcji i pośrednio kontrolują 28,01% akcji własnych spółki. Drobni mają pozostałe 16,90% akcji spółki. Razem 100%. Jednak Banda Siwca i Interminex nie mogą wykonywać prawa głosu na WZA z tych akcji własnych posiadanych przez spółę. Tak mówią przepisy m.in art 364 § 2 k.s.h.
Zwróć uwagę na dotychczasowe uchwały WZA. Porozumienie nie wykonywało prawa głosu z akcji własnych spółki na żadnym z głosowań.
Żeby wezwanie się powiodło i była możliwość przymusowego wykupu Porozumienie musi kupić w wezwaniu 11,90% czy 750 000 akcji od drobnych. Wtedy będą mieli 95% i będą mogli zrobić przymusowy wykup.
Do delistingu bez przymusowego wykupu potrzeba im 90% głosów na WZA. Na teraz mają 3 448 478 akcji więc gdy na WZA pojawi 383 165 głosów (czyli 6,12 % z 16,90% posiadanych przez drobnych) to nię będą mieli wymaganych 90% głosów na WZA.
Poprawcie jeżeli się mylę ale tak to mniej więcej wygląda.
Nie odpowiadamy na wezwanie i bronimy się przed złodziejami.